JOF04 :: 23 :: Witamy w Ikebukuro

15:04:00 MrJedi 3 Comments

Ikebukuro to tokijska dzielnica rozrywki, którą warto odkryć. Oczywiście Shinjuku jest największym ośrodkiem rozrywki w Tokio, dużo też dzieje się w Shibuya, ale Ikebukuro ma coś jeszcze - niższe ceny - oraz coś dla miłośników japońskiej popkultury - sporo atrakcyjnych sklepów fanowskich. W dzień można tu zrobić fajne zakupy, odwiedzić salon gier, a wieczorem izakaję (nocny bar), napić się sake i zjeść różnorodne posiłki. Mówiąc w skrócie: doskonale się bawić i nie wydać za dużo. Do Ikebukuro wieczorową porą jeszcze wrócimy w tej serii, a tymczasem zobaczmy jak wygląda centrum tej dzielnicy za dnia. Zjemy też fantastyczne shabu-shabu, wpadniemy na tańczącego misia, zobaczymy opakowany budynek oraz staniemy się ofiarami ulicznego terroru. A, no i będzie mężczyzna w sukience! ;) Zresztą, zobaczcie sami.




3 komentarze:

  1. Witam
    Super filmik. Ogólnie przyjemnie się ogląda tutejsze filmiki, ma się wrażenie jakby się było nagle tam na miejscu, szło tą ulica i widziało to co na kamerze. Niesamowite wrażenie. Stąd też moje pytanie, jak Pan sobie radzi z problemem szybko wyczerpującej się baterii w kamerze? Na pewno ma się jakiś zapas naładowanych zamienników, lecz jak się tak chodzi cały czas z kamerą po ulicy to naprawdę szybko musi schodzić ta energia. Ile trzyma u Pana jedna bateria? I ile potrzeba zabrać ze sobą zapasowych, aby móc tak swobodnie nagrywać spacer ulicą? Pytam gdyż wybieram się na właśnie takie dokładne nagranie rzeczywistości, niestety jeszcze nie do Japonii [chociaż by się chciało].
    Pozdrawiam i czekam na kolejną porcję filmików jak i wiadomości z/o Japonii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przypadku mojej kamery wystarczyły 3 baterie, choć te z czasem słabną i już wiem, że bez czwartej się nie obędzie. Jednak jeśli chodzi o liczbę baterii, to zależy od ich mocy i kamery - w jednym przypadku wystarczą dwie, w innym ledwo cztery. Sam to musisz przetestować na swoim sprzęcie. :)

      Usuń
  2. Każdy sprzęt jest trochę inny, ja w przypadku swojego stosuję trzy zasady, choć wydaje mi się, że są uniwersalne: 1) Zakupiłem zestaw dodatkowych, pojemnych baterii, które zawsze ładuję przez noc, aby były pełne na rano; owszem, jest to wydatek, ale jeśli bardzo Ci zależy na utrzymaniu kamery na chodzie przez długi czas, to trudno wymyślić inną opcję; 2) Staram się nie używać wyświetlacza, bo pochłania on mnóstwo energii; 3) Ustawiam automatyczny wyłącznik na 5 minut, który wyłącza kamerę, gdy ta nie jest po tym czasie używana, jak również nie włączam jej w sytuacjach, gdy uważam, że nie jest to warte zużytej energii. - Stosując te zasady udaje mi się w 99% przypadków dokonywać nagrań przez cały długi dzień.

    OdpowiedzUsuń

...