Krótki spacerek wieczornymi uliczkami deszczowego Tokio. I siłą rzeczy temat sam się nasunął, czyli rozważania na temat parasoli. Tak ogólnie. O mało też nie weszliśmy do miejskiego szaletu, ale parasol skutecznie zablokował mnie u wejścia. Zapraszamy na naszą deszczową impresję filmową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz