poniedziałek, 3 sierpnia 2015

JOF04 :: 58 :: Zaczynamy Festiwal Yayoi

Niektórzy twierdzą, że gdyby tak dobrze przeszukać kalendarz, to każdego dnia znajdzie się w Japonii jakieś matsuri. Czym właściwie jest matsuri? Tłumacząc to słowo najczęściej używa się terminu "festiwal" i jest to dobre porównanie. W całej Japonii możemy się natknąć na mnóstwo różnych matsuri. Święta te często wiążą się z radosnymi tańcami i dobrym jedzeniem. O alkoholu nie wspomnę. Czasem jest on nawet rozdawany za darmo, jak w tym przypadku. I powiadam wam, nie było to byle co, ale najprzedniejsza sake. Jednak matsuri mają różny charakter, również bardziej kameralny.


Yayoi matsuri odbywa się w Nikko, jednej z pereł japońskiej kultury. To górskie miasteczko wręcz pęka w szwach od niezwykłych zabytków, świątyń, krajobrazów, gorących źródeł i innych atrakcji. Nie sposób poznać ich wszystkich za jednym razem, dlatego na początek skoncentrowaliśmy się na sławnym festiwalu, którym tutejsi mieszkańcy każdego roku witają wiosnę. Tradycja ta sięga aż VIII wieku.


Najbardziej rzucającym się w oczy elementem festiwalu yayoi jest 11 kolorowych platform, wystawianych przez tutejsze wioski, które podczas festiwalu przetaczają się przez wszystkie okoliczne miejscowości, biorące w nim udział. Całość wygląda bardzo prosto, ale taka nie jest. Cały festiwal wiąże się z wieloma skomplikowanymi często rytuałami (niektóre zobaczycie w kolejnych odcinkach naszej serii) oraz innymi atrakcjami. Jest ich tak wiele, że festiwal ten wręcz zyskał miano "gota matsuri" czyli "festiwalu sporów", gdyż jakiekolwiek uchybienie rytuału powoduje spięcia pomiędzy uczestnikami. Dodam jednak dla porządku, że my takowych tu nie zaobserwowaliśmy i póki co, doniesienia o rzekomych "sporach" uznajemy za bardzo przesadzone. ;)





Festiwal yayoi odbywa się w kwietniu każdego roku w Nikko w prefekturze Tochigi i trwa kilka dni. Jednak nawet przyjeżdżając do tego miejsca poza okresem festiwalowym, mamy do dyspozycji mnóstwo innych atrakcji, więc tak czy owak warto tu zajrzeć o każdej porze roku. A zatem, zapraszamy na film. Przed nami rozpoczęcie yayoi matsuri i dużo sake. To tak na dobry początek. Smacznego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz